piątek, 29 marca 2013

30 day shred z Jillian Michaels!

Wczoraj zaczęłam wyzwanie 30 day shred z Jillian Michaels!
Trening zawiera trzy, 20-minutowe zestawy ćwiczeń w trzech poziomach. Każdy poziom staje się stopniowo trudniejszy. Zaczyna się od stopnia pierwszego, który trwa 10dni, po nim przechodzimy do kolejnego, drugiego poziomu, później trzeciego. (One też trwają 10 dni). Łatwy i skuteczny sposób na poprawę swojej sylwetki w miesiąc ;) Każdy trening zawiera ćwiczenia siłowe, poprawiające krążenie, tzn cardio i ćwiczenia na brzuch. Rozpoczyna się rozgrzewką i kończy przyjemnym rozciąganiem mięśni, co dodaje kilka minut do treningu.
Moim zdaniem nawet największy leń znajdzie 20 minut dziennie, żeby poćwiczyć :)
Dodatkowo ćwiczenia znajdziecie na youtube :)


Po każdym levelu podsumuję na blogu efekty :).
+dziennik diety, o którym pisałam >tutaj< możecie zamówić w księgarni sensus :)

19 komentarzy:

  1. ćwiczy się tylko 20 minut dziennie? to mnie fascynuje :D bo ja właśnie tylko 20 minut ćwiczeń jestem w stanie wytrzymać hehe

    OdpowiedzUsuń
  2. też robiłam shred :) trochę mi szkoda kolan, bo niestety jest mocno obciążający, ale ćwiczenia baaaardzo fajne!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja tam wolę jeździć na rowerze pół godziny. ; D
    Obserwuję ! : )

    OdpowiedzUsuń
  4. O to może zacznę robić takie ćwieczenia ! : ) Obserwujemy ?? Bo ja już ! : * Pozdrawiam < 3

    OdpowiedzUsuń
  5. 20 minut to krótko, więc fajnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. wow, zaczynam poprawienie sylwetki z Tobą:D

    OdpowiedzUsuń
  7. czekam na efekty :) ja mam ochotę na siłownię :)

    OdpowiedzUsuń
  8. właśnie nie wiem czy nie zacznę tego ćwiczyć... Na razie trenuję z Mel B 10min brzuch i 10min pośladki więc na jedno mi wyjdzie;d

    OdpowiedzUsuń
  9. Muszę zobaczyc efekty ;))
    Obserwuję i liczę na rewanż ;))

    OdpowiedzUsuń
  10. z chęcią dołączę do grona twoich obserwujących:)pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Hej nie wiem czy się w to bawisz, ale właśnie stworzyłam nowy tag i zostałaś zatagowana. Więcej informacji tutaj http://you-are-myhappiness.blogspot.com/2013/03/music-tag.html. Serdecznie zapraszam :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Ciekawe, jestem ciekawa jak ci pójdzie bo brzmi świetnie :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Hej :) Skakankę używam tylko na rozgrzewkę. O tej porze w tamtym roku skakałam codziennie przez miesiąc. Nie miałam spektakularnych wyników, niestety. Ale każdy inaczej reaguje na taki typ cardio ;) Pamiętaj tylko, żeby dobrze się porozciągać bo zakwasy murowane :) Wesołych Świąt

    OdpowiedzUsuń
  14. Krótki trening,to fakt. Najważniejsze jednak by się ruszać :)

    OdpowiedzUsuń
  15. powodzenia ja jestem dzisiaj po 14 dniu 30 day shred ;d

    OdpowiedzUsuń
  16. życzę powodzenia :) Jilian ma bardzo przyjemne treningi :)

    OdpowiedzUsuń
  17. z chęcią skorzystam z tego, co zamieściłaś powyżej :)

    Chciałabym również zaprosić do siebie, ponieważ na blogu pojawił się nowy post. Byłabym wdzięczna gdybyś mnie odwiedziła :)

    pozdrawiam, justinabathels ♥

    OdpowiedzUsuń
  18. powodzenia ! Ja uwielbiam ten trening, dlatego w kwietniu postanowiłam do niego wrócić :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Powodzenia, ja jestem już w 3. levelu. Ćwiczenia są dobre na początek, potem spróbuje przerzucić się na Body Revolution :)
    Trening zazwyczaj poprzedzam kardio (np. Mel B albo BeFit), a po nim robię Tiffany Rothe booty shaking :) Liczy się motywacja ;)

    OdpowiedzUsuń