hej dziewczyny, jak minęły Wam święta?
Moje całkiem przyjemnie i dość aktywnie. Dalej ćwiczę 30 day shred, oprócz tego z chłopakiem duuużo spacerowaliśmy, właściwie, jak zawsze.
Trochę inspiracji dzisiaj dodam. Zawsze mnie to jeszcze bardziej motywuje.
motywacja na taki plaski brzuszek jest :D
OdpowiedzUsuńI to nie byle jaka inspiracja :) A tak w ogóle,to zazdroszczę aktywnie spędzonych świąt,moje to głównie leżenie na kanapie przed tv .___.
OdpowiedzUsuńja zaczęłam ćwiczyć od grudnia i miałam swój wymarzony efekt zarysu kaloryferka, ale przez ostatni miesiąc tak się leniłam, że wszystko popsułam ;/ czas zacząć od nowa :)
OdpowiedzUsuńCo do baz pod podkład, to też tak uważałam aż do teraz :)
ćwiczyłam te 30day shred jednak wymiękłam przy chyba 10 dniu, haha. Słaba jestem, a siatkareczka ze mnie, mmm kiepsko :D
OdpowiedzUsuń[spam]
Cześć :) Na naszym blogu http://life-are-moments.blogspot.com/ pojawił się właśnie 2 rozdział z perspektywy Jamie. Zachęcam do wyrażania swojej opinii oraz dodawania się do obserwatorów jeśli Ci się spodoba.
Przepraszam bardzo za spam i pozdrawiam gorąco, Jamie ♥
ach moze juz niedlugo będę widziala taka figure w lustrze ...
OdpowiedzUsuńprzede mną długa droga:) czy kupić dzienniczek?
OdpowiedzUsuńteż chcę zacząć ćwiczyć shreda, ale raczej jako dodatek do treningów :) jak na razie to nie umiem doczekać się powrotu na siłownię, dawno mnie tam nie było
OdpowiedzUsuńwłaśnie się zastanawiam czy ten chodakowskiej czy ten dzienniczek:)
OdpowiedzUsuńŚwietny tyłek na ostatnim zdjęciu, zawsze marzyłam o takim wiesz, okrąglutkim. :D
OdpowiedzUsuńŚwięta... Padłam. Zjadłam tyle ciasta, że cały ten rok nadrobiłam, jeśli chodzi o to. Mimo wszystko jednak się nie poddaję i mam nadzieję, że będę silniejsza.
Ten drugi brzuszek na przedostatnim zdjęciu jest mega :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJak tak patrzę na te zdjęcia, to od razy przypomina mi się ten cały talerz sałatki, którą pochłonęłam 2h temu :/
OdpowiedzUsuńjakie to wszystko chude :D
OdpowiedzUsuńwww.cookplease.blogspot.com
Ooo jakie fotki :P Haha ja jestem troszkę leniwa ale jak patrzę na te fotki to uuu :D Trzeba się wziąć za siebie :P Obserwuję i wzięłam udział w ankiecie, chętnie bym poczytała o diecie, może coś pomyślisz o daniach z niską zawartością tłuszczu? Mam trochę kłopoty z cholesterolem dlatego mnie to interesuje :) Pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuńznalazłam motywacje ! zaczynam od jutra haha :)
OdpowiedzUsuńjakie ciało *o*
OdpowiedzUsuńświetny blog i notka :3
ciekawie tu ;>
ZAOBSERWOWAŁAM i liczę na to samo z Twojej strony : )
http://my-secret-dreamx3.blogspot.com
Ja też staram się ćwiczyć, trzeba jakoś wyglądać na lato. :))
OdpowiedzUsuńeanq.blogspot.com
Dobre inspiracje ;D
OdpowiedzUsuńJa jestem dośc chuda, więc na szczęście nie muszę tak cwiczyc ;P
u mnie przyjemnie, ale niestety mało aktywnie :(
OdpowiedzUsuńna szczęście dzisiaj wracam od rodziców i wracamy do rzeczywistości ;) (dieta + ćwiczenia)
Świetne inspiracje. ; )
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ! < 3
Ja jak to u mnie bywa w święta sie obżerałam :P
OdpowiedzUsuńŚwietne inspiracje :)
Jakie letnie i plażowe klimaty u Ciebie po tych świętach!
OdpowiedzUsuńAż miło popatrzeć na takie. ;-)
Super post! Jak patrzę na te płaskie brzuszki to Oj muszę się wziąć za siebie! xP Super blog! Oczywiście OBSERWUJĘ! Liczę na t samo z twojej strony! :)
OdpowiedzUsuńbardzo motywujące te zdjęcia ;) tylko tak się nie chce po Świętach... :P
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarz :) obserwuję i liczę, że Ty też :D
pozdrawiam serdecznie,
http://renewsway.blogspot.com/
Chciałam również dodać, iż nominowałam Twój blog do The Versitile Blogger Award. Aby dowiedzieć się więcej sprawdź proszę mojego nowego posta:
Usuńhttp://renewsway.blogspot.com/2013/04/drapiezna-i-delikatna.html
Pozdrawiam cieplutko:*
Renews
dziewczyna z drugiego zdjęcia od góry ma tak niesamowitą figurę, że nie mogę się napatrzeć ;p zazdroszczę ;p
OdpowiedzUsuńuwielbiam tego typu inspiracje ;)
OdpowiedzUsuńshred jest fantastyczny! ukonczylam niecaly rok temu i od tego zaczela sie moja obecna przygoda z cwiczeniami :) powodzenia!
OdpowiedzUsuńJa też ćwiczę 30 Day Shred. Życzę wytrwałości. Który już dzień?? :)
OdpowiedzUsuń